Diety cud mnożą się jak ryby po deszczu. Czasami jednak wystarczy przyjrzeć im się bliżej by zobaczyć, że cud nie ma tam żadnego zastosowania. Dokładnie tak dzieje się w przypadku diety jajecznej. Na czym ona polega? Pewnie możecie się tego domyślić? Czy jest zdrowa dla naszego organizmu?
Dieta jajeczna – na czym polega?
Dieta jajeczna to tak zwana monodieta. Polega na spożywaniu tylko jednego składnika. W tym przypadku są to oczywiście jajka. Żadnego urozmaicenia. Jemy po dwa jajka gotowane na twardo (przez dziesięć minut) na śniadanie, obiad i kolację. Jak z pewnością możecie się domyślić, nie jest to zbyt zdrowa dieta. Oprócz tego, że pozbawiamy się głównego źródła energii, jakim są węglowodany, nie dostarczamy organizmowi także wielu witamin i minerałów. Owszem, w żółtku jajka znajdziemy wiele składników, które warto dołączyć do diety, między innymi witaminę A, D czy kwas foliowy i ryboflawiny. Jednak spożywanie tylko jajek nie jest dobrym pomysłem. Dlaczego?
Dlaczego dieta jajeczna nie działa?
Owszem, możemy schudnąć. Jednak to, co przyjdzie nam za to zapłacić, z pewnością nie jest tego warte. Przede wszystkim podczas trwania diety – minimum dwa tygodnie – niedojadamy, a zatem czujemy się osłabieni. Podczas programu mogą zatem zdarzyć się nawet omdlenia. Poza tym w trakcie diety nie dostarczamy sobie niezbędnych węglowodanów, minerałów, tłuszczów i witamin. To może poważnie odbić się na naszym zdrowiu, nawet jeśli dieta nie jest długa.
Dlatego zamiast wybierać monodiety lepiej po prostu postawić na zróżnicowane posiłki, pełne warzyw, owoców, a także, bo dlaczego by nie, jajek