Dieta kopenhaska to bardzo popularna, niskokaloryczna i krótkotrwała dieta, zapewniająca szybkie efekty redukcyjne. Wymaga jednak restrykcyjnego podejścia do spożywania posiłków, uwzględniając także ich godziny. Czy jednak warto ją stosować?
Na czym polega dieta kopenhaska?
Dieta kopenhaska to bardzo restrykcyjna dieta nisko energetyczna. Umożliwia przyswajanie wyłącznie od 500 do 800 kcal dziennie. Bazuję zatem na deficycie kalorycznym. Między innymi dlatego dieta ta trwa wyłącznie trzynaście dni. Nie może być także używana przez osoby chore, słabe, w wieku nastoletnim bądź podeszłym. Nie jest także zalecana osobom pracującym fizycznie, które potrzebują dużo więcej kalorii w trakcie dnia. Jeżeli podobna kaloryczność jest czym czego potrzebujemy – śmiało zamówić możemy tzw. POST DANIELA – bazujący na podstawach diety Dr. Dąbrowskiej. W przypadku wyboru trochę spokojniejszej drogi, warto zacząć od kaloryczności np. 1000-1200 kcal. Jest to zdrowa i redukcyjna wartość kaloryczna.
Jadłospis na diecie kopenhaskiej
Posiłki na diecie kopenhaskiej muszą być spożywane w konkretnych godzinach: śniadanie od 8 do 9, obiad od 12 do 14 i kolacja od 17 do 18. Żadne inne posiłki nie są uwzględnione. Dieta zakłada ograniczenie tłuszczów i węglowodanów, dlatego niedozwolone jest jedzenie słodyczy czy zbóż. Dozwolone jest za to jedzenie drobiu, ryb, jaj, warzyw oraz owoców. Do śniadania pije się także filiżankę kawy, która ma przyspieszyć metabolizm. Istotne jest również spożywanie wody – minimum dwóch litrów.
Efekty diety kopenhaskiej
Efektem jest oczywiście szybka utrata masy – nawet do 11 kilogramów w przeciągu niecałych dwóch tygodni. Czy jest to zdrowe? Raczej nie. Szybki spadek masy ciała może odbić się na nas efektem jo-jo podczas powrotu do poprzedniego trybu życia. Zamiast diet-cud warto zatem przejść na dietę redukcyjną i cierpliwie czekać na zdrowe efekty.