Statystyki wyraźnie podają, że pijemy coraz więcej – zarówno piwa jak i alkoholi o wyższej zawartości procentowej. Oczywiście butelka piwa czy kieliszek wina nam nie zaszkodzi, o ile będziemy znali w tym umiar. Alkohol jest przecież trucizną i w nadmiarze może być bardzo szkodliwy dla organizmu. Warto jednak pamiętać, że ciało kobiety różni się trochę od ciała mężczyzny. I inaczej reaguje na alkohol.
Piwo a zdrowie kobiety
Ciało mężczyzny, choć trudno nam to czasem przyznać, jest lepiej przystosowane do picia alkoholu. Przede wszystkim zawiera więcej enzymów odpowiedzialnych za jego metabolizowanie. Dodatkowo posiadają mniej estrogenów, które wpływają na wchłanianie alkoholu. Dlatego kobiety często upijają się szybciej i dłużej trawią alkohol – to może objawiać się gorszym kacem na następny dzień lub dłuższym stanem upojenia alkoholowego. Dodatkowo słabsze metabolizowanie alkoholu negatywnie wpływa na wątrobę. Oczywiście nie oznacza to, że mężczyźni mogą pić bez ograniczeń. Po prostu u kobiet mniejsze ilości są w stanie wywołać większe spustoszenie.
Warto także podkreślić, że alkohol może wpływać na kobiety negatywnie także zależnie od wieku. U nastolatek zmniejszy się poziom hormonu wzrostu, natomiast w wieku rozrodczym może doprowadzić do zaburzeń miesiączki.
Czy piwo może być zdrowe?
Piwo wypijane w niewielkich ilościach może mieć jednak dobry wpływ na nasze zdrowie. Przede wszystkim jest moczopędne, dlatego poleca się je przy infekcjach dróg moczowych. Znajduje się w nim także sporo witamin z grupy B, fosforu, magnezu oraz krzemu, który wzmacnia włosy i paznokcie. Jak zatem widać okazjonalne picie piwa może okazać się nie najgorszym pomysłem – pod kątem zdrowotnym. jeżeli natomiast nie lubimy smaku ani zapachu piwa możemy skorzystać z naturalnych napojów takich jak energetyczne koktajle owocowo-warzywne. Różnego rodzaju zielone napoje przygotują dla nas cateringi dietetyczne. Dla kobiet, które oprócz tego pragną zadbać również o swoją sylwetkę dieta pudełkowa SlimDieta Catering przygotowała ciekawe propozycje diet redukcyjnych.